Z pokojami jak z bajki, z czytelnią w której na pewno znajdziecie coś dla siebie i swoich pociech, ale to co nas przyciąga do tego miejsca to kameralna restauracyjka z przepysznym włoskim jedzeniem, obłędnymi deserami i przyjemnym "płynem" na rozgrzewkę...
To miejsce przyjazne dzieciom, pokoje przystosowane do ich potrzeb, menu restauracji uwzględnia "niewybredne" gusta naszych dzieci, w czytelni tak jak już wcześniej wspomniałam książeczki do czytania, zestawy do malowania, puzzle, kredki, gry planszowe, ale super frajdą jest wyświetlanie bajek na "dużym" ekranie codziennie w godzinach wieczornych.
Ważne jest też miejsce, cisza, spokój nie me przepełnionych Krupówek i ciągłych próśb "mama kupisz...", spacery to sama przyjemność, zima mamy blisko (ok. 500m) do wyciągu narciarskiego, znajduje się tam szkółka oraz wypożyczalnia sprzętu narciarskiego, można też poszaleć na sankach..
Dla nas istotne znaczenie ma również fakt, iż właściciele przy tworzeniu apartamentów wykorzystali tylko naturalne ekologiczne materiały (farby, pościel), kosmetyki są na bazie oliwy z oliwek (też 100% naturalne). Woda "kranówa" pochodzi z ujęć Tatrzańskiego Parku Narodowego i można ja pić bezpośrednio z kranu.
Dla nas to miejsce idealne, miejsce stworzone z pasji, widać to na każdym kroku... dla nas "uzależnionych" od dobrego jedzenia... to bajka.
Jeżeli Wasze plany zimowych wyjazdów krążą blisko Zakopanego to piszcie do właścicieli Villi Toscanii, nie będziecie żałować, naprawdę super wypoczynek i naładujecie baterie na dłuuuugi czas.... i na pewno tam wrócicie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz