Ci co mnie "znają" z bloga...pewnie wiedzą, że za jesienią nie przepadam....Trochę inaczej, łatwiej jest w tym roku....mam trochę więcej zajęć i obowiązków domowych,a także prowadzenie bloga daje jakiegoś "kopniaka"...poza tym fajnie jest wiedzieć, że ktoś to czyta i mało tego - mu się to podoba...!!!
Jednakże nie zmienia to faktu, że jesień powoduje u mnie mniejsze "zapotrzebowanie" na kolory.... co jest oczywiście również widoczne w moim mieszkaniu czy tez ubiorze mojej całej rodziny...
Dlatego też w tym okresie szczególnie zachwycam się firmą Walther&Co, które oferuje piękne, delikatne i skromne ozdoby świąteczne...
Zastanawiamy się nad wprowadzeniem tej firmy do naszego sklepu, tylko ciężko przy takim szerokim asortymencie wybrać kilka pozycji...
Może Wy macie jakieś propozycję... Katalog można obejrzeć tutaj
Na prawdę piękne te ozdoby i bardzo delikatne, maja w sobie to coś co zachwyca mimo że brak im brokatu i innych świątecznych świecidełek. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDokładnie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło!
Ja od tego roku polubiłam jesień :)
OdpowiedzUsuńJa się powoli do niej przekonuję....ale "lubię" to zbyt duże słowo....
UsuńPozdrawiam!
Piękne są te stojące choineczki, łańcuch z aniolkami i lampiony, jednak the best są latające balony ( nawet się rymuje ) Ściskam :-)
OdpowiedzUsuńŚciskam
Szczerze powiem, że na te latające balony nawet nie zwróciłam uwagi....ale faktycznie są super!!!
UsuńZupełnie coś innego!!!
Dzięki Kamila! Pozdrawiam!!!
Piękne rzeczy, rzeczywiście trudno wybrać . Ja mam kilka propozycji, może pomogę.Podobają mi się srebrne zawieszki ptaszków, żołędzi (np. siateczkowy nr 23139-20), korony srebrne ale te niskie, świeczniki- szyszki. Pozdrawiam. Małgosia K.
OdpowiedzUsuńAle śliczności: podobają mi się metalowe białe skrzydełka anioła, białe bombki żołędzie, serduszko z koralików. Nie wspominając o pięknych tacach: marmurowej i orientalnej. Uwielbiam duńskie wzornictwo:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło